Sami w kosmosie

barszcz

Czy jesteśmy sami w kosmosie?

Krzych

To chyba trudno stwierdzić nie znając całego kosmosu a wiadomo że zawsze całego się nie pozna...przynajmniej ja tak myśle...

barszcz

Wszystko zależy od tego jak zinterpretujesz pytanie.
"Sami"? - jeśli mamy na myśli jakiekolwiek organizmy żywe, to jest prawie pewne, że występują nie tylko na Ziemi (nie zgadza się z tym teoria "jedynej Ziemi"). Nawet jeśli życie narodziło się na Ziemi (musiały by wystąpić odpowiednie warunki biologiczno-fizyczne), dlaczego nie mogło się narodzić na trylionie innych planet?
Jeśli natomiast mamy na myśli "obce" cywilizacje, to do głosu dochodzi religia (np. Judeo-Chrześcijańska), która mówi, że człowiek jest istotą wyjątkową, stworzoną na podobieństwo Boga (dowodem na to jest choćby fakt, że jako jedyne zwierze zdominował świat). Jednak pozostaje pytanie, czy człowiek (ten wyjątkowy) egzystuje tylko na Ziemi?
Zakładając, że na każdej planecie, gdzie powstało (lub przywędrowało) życie tworzy się cywilizacja (i trwa odpowiednio długo) powinniśmy już zobaczyć ich ślady (statki, wraki itp.). Powodów dla których nic nie znaleźliśmy jest wiele:
-Szukamy jeszcze za krótko;
-Obce cywilizacje w obawie przed nami postanowiły się nie pokazywać;
-Tylko na Ziemi wytworzyło się życie;
-Obce cywilizacje doszły do takiego etapu rozwoju, że same się wyniszczyły (wojny nuklearne itp.)
-Unicestwiły je warunki bio-fizyczne (czarne dziury, komety itp.)
-Ziemia pełni rolę tzw. "zoo", czyli obce cywilizacje ujawnią się dopiero wtedy jak osiągniemy odpowiedni stan rozwoju.
-Obce cywilizacje są za daleko (przy odpowiedniemu etapowi rozwoju nie stanowiło by to przeszkód).
... i tak dalej